Z ziemi włoskiej do Polski. Czy ligowi liderzy zagrają jak należy?

Co łączy ekipy Napoli oraz Rakowa? Obie drużyny przewodzą ligowym tabelom w swoich krajach. Podczas najbliższej serii gier o komplet oczek może być jednak wyjątkowo trudno. Kto i dlaczego może stanąć na ich drodze? O tym w kilku słowach w dzisiejszym tekście.

Atalanta - Napoli typy

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. To stare porzekadło idealnie pasuje do sytuacji, w jakiej aktualnie znajduje się zespół dowodzony przez Luciano Spallettiego. Liverpool podczas zmagań w ramach ostatniej serii gier Champions League przerwał imponującą serię kilkudziesięciu kolejnych spotkań bez porażki w wykonaniu ekipy spod Wezuwiusza. Czy osłabiło to pewność siebie Ziela i spółki? Nie może być o tym mowy. Włoski szkoleniowiec zbudował bowiem w Neapolu maszynę odporną niemal na wszystko.

Nie należy jednocześnie oczekiwać, że Azzurri zakończą sezon tylko z jedną przegraną na koncie. Trwająca kampania rozgrywkowa będzie bardzo długa, a sami neapolitańczycy napotkają z pewnością na swojej drodze wiele innych przeciwności. Jedną z nich może być chociażby zespół Atalanty Bergamo.

Zawodnicy La Dei bardzo dzielnie próbują dotrzymać kroku popularnym Błękitnym, czego efektem jest miejsce drugie, a więc lokata tuż za plecami aktualnych liderów włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. W określeniu, iż pojedynek na Gewiss Stadium będzie potyczką o przysłowiowe sześć punktów, nie ma więc chyba grama przesady. Zarówno gospodarze, jak i przyjezdni powinni pokazać na boisku wszystkie swoje największe atuty, a to zapowiada nam rywalizację, którą zapamiętamy na bardzo długo:

Raków - Wisła Płock typy

Do momentu niedawnej małej konfrontacji ze Zbigniewem Bońkiem trener Marek Papszun dał się poznać jako człowiek, który w ciszy osiąga wyniki zdecydowanie ponad stan. Krótka wymiana zdań z byłym prezesem PZPN stała się jasnym sygnałem, że zarówno sam pan Papszun, jak i Raków planują wreszcie udowodnić całej piłkarskiej Polsce, że właśnie nadchodzi ich złoty okres. 

Nim nastanie ostatnia z ligowych kolejek wszystko może się jeszcze zmienić w zasadzie o 180 stopni. Pewność siebie, jaką dysponują aktualnie częstochowianie, daje im jednak olbrzymią przewagę w każdym z kolejnych pojedynków. Nie inaczej będzie także podczas sobotnich zmagań z Wisłą Płock.

Nafciarze raptem kilka tygodni wcześniej określani byli jako wielka rewelacja kampanii 2022/2023. Kilka gorszych wyników spowodowało jednakże ich wyraźny spadek w okolice środka ligowej tabeli. Trudno zatem oczekiwać, że nagle zdołają wyraźnie pokonać doskonale dysponowaną ekipę popularnych Medalików. Tym bardziej podczas meczu na ich terenie.

Rozum oraz intuicja podpowiadają pójście w stronę triumfu aktualnych wicemistrzów Polski. Kurs na takie zdarzenie nie powala może na kolana, ale czasem warto ograniczyć nieco ryzyko, aby finalnie cieszyć się z kolejnego pozytywnie rozstrzygniętego kuponu. Mamy wrażenie, że to jest właśnie przypadek tego typu.