Wielki powrót na Allianz Arena. Jak w starciu ze swoim byłym klubem poradzi sobie Robert Lewandowski?

13 wrz 2022

Źródło: Shutterstock
Już kilka chwil po rozlosowaniu ostatecznego składu grupy C było całkowicie jasne, które ze starć będzie wywoływało wśród kibiców największe emocje. Dziś 13 września 2022 roku pierwsza odsłona tej rywalizacji. Czy powrót Lewego do stolicy Bawarii będzie okraszony golem?

Bayern - Barcelona typy

"Podczas pobytu Roberta w Monachium nasi gracze ofensywni byli nieco stłamszeni. Jego odejście paradoksalnie może pomóc drużynie." Takiego typu wypowiedzi tuż po przenosinach Lewandowskiego do Barcelony były w zasadzie codziennością. O ich słuszności najlepiej niech świadczy dorobek Die Roten, a także bilans niedawnych ligowych starć.  Czy w stolicy Bawarii tego chcą, czy nie, Lewy był dla nich gwarantem osiągania wielkich sportowych sukcesów. Wraz z jego transferem okres panowania tego zespołu może się bardzo szybko zakończyć.

Brak docenienia i co za tym idzie umniejszanie zasług to bardzo dobre motywatory. Każdy prawdziwy sportowiec w takiej chwili myśli tylko o udowodnieniu swojej wartości. Podobny nastrój w ten wtorkowy wieczór będzie z pewnością towarzyszył także kapitanowi reprezentacji Polski.

Zdobycie bramki przez Polaka byłoby czymś naprawdę wielkim. Robert do takich sytuacji jest jednak wręcz stworzony. Uczucia presji oraz tremy raczej nie zna. To pozwala mu od lat utrzymywać się na najwyższym światowym poziomie.

W ofercie bukmachera Fortuna udało nam się odszukać zakład, który niesie ze sobą spore ryzyko, jednak mając na uwadze ciężar gatunkowy tego starcia, bez wątpienia warto przyjrzeć mu się nieco bliżej. 

Liverpool - Ajax typy

Nad wyborem drugiego ze spotkań do dzisiejszego typowania zastanawialiśmy się dość długo, lecz ostatecznie stanęło na potyczce pomiędzy Liverpoolem a Ajaxem. Co ciekawe w roli lidera grupy A do tego boju przystępuje ekipa z Amsterdamu. Mamy więc do czynienia z sytuacją, której jeszcze kilka tygodni temu nie spodziewał się absolutnie nikt.

Przyczyną takiego stanu rzecz jest jednak aktualna forma The Reds. Sam Jurgen Klopp określił w jednym z wywiadów, iż pojedynek z Napoli był najgorszym meczem Liverpoolu za jego kadencji. Nie do końca wiadomo, ile w tym prawdy, a ile chęci uśpienia czujności podopiecznych Alfreda Schreudera, lecz jedno jest pewne. Samo dzisiejsze starcie na Anfield zapowiada się niezwykle interesująco.

Arbitrem wyznaczonym do prowadzenia tych zawodów jest Artur Dias Soares. Portugalczyk słynie na swoim podwórku z tego, że podczas spotkań z jego udziałem zawodnicy nie mogą pozwolić sobie na zbyt wiele. Jeśli któryś zrobi o jeden krok za daleko, to od razu zostaje odpowiednio ukarany.

Bardzo prawdopodobne, że dzisiejszego wieczoru 43-latek będzie miał naprawdę sporo pracy. Początkowo planowaliśmy pójść w stronę zakładu dotyczącego liczby napomnień dla gospodarzy, aczkolwiek ostatecznie stanęło tylko na "overze" ogólnym. Czy słusznie? Czas pokaże.