Puchary wcale nie muszą być nudne. Królewscy na drodze do kolejnego Superpucharu Hiszpanii

11 sty 2023

Źródło: Shutterstock
Mimo środka tygodnia emocje na piłkarskim podwórku nie ustają. Brak rozgrywek ligowych dla wielu drużyn nie jest równoznaczny z odpoczynkiem. Pełną parą ruszyły bowiem zmagania pucharowe. Sprawdźcie kilka naszych najciekawszych propozycji na spotkania z udziałem hiszpańskich oraz włoskich drużyn.

Real Madryt - Valencia typy

Dziś meczem Realu Madryt z Valencią zapoczątkowana zostanie pierwsza odsłona Superpucharu rozgrywana poza Półwyspem Iberyjskim. 240 mln euro. Taką kwotę za możliwość goszczenia na swoim terenie najlepszych hiszpańskich zespołów przez sześć kolejnych lat zapłaciła Arabia Saudyjska. Zmiana ta wzbudzała oczywiście ogrom kontrowersji, ale czego nie robi się dla kasy, prawda?

Na Królewskich jako triumfatorach ostatniej edycji tych zmagań ciąży rzecz jasna spora presja. Karim Benzema i spółka w takich okolicznościach czują się jednak jak ryby w wodzie, o czym dotychczas przekonało się wielu bardzo utytułowanych rywali. Dla Los Ches nie jest to dobra wiadomość, ale akurat w ich przypadku sam udział w tym miniturnieju można chyba uznać za znaczący sukces.

Trzeba przyznać, że perspektywa kolejnego El Clasico jest dość zachęcająca. Większość kibiców będzie więc na pewno mocno trzymała kciuki, żeby finalistami Superpucharu zostały ekipy Realu oraz Barcelony. Nim to się jednak stanie trzeba udowodnić swoją wyższość na boisku.

Podopieczni Carlo Ancelottiego mają predyspozycje do tego, aby całkowicie zdominować popularne Nietoperze. Ich trafienia w każdej z połów meczu absolutnie by więc nas nie zdziwiły. Mało tego. Jesteśmy nawet zdania, że taki scenariusz jest wielce prawdopodobny:

Milan - Torino typy

Umiejętność gry na wielu frontach nie była raczej dotychczas specjalnością zespołu z czerwono-czarnej części Mediolanu. Rossoneri w swoim mistrzowskim sezonie 2021/2022 sięgnęli bowiem "tylko" po triumf w Serie A. Plany na bieżące rozgrywki są już dużo bardziej ambitne. Awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów był pierwszym krokiem. Teraz pora na wykonanie tego drugiego tj. dołączenie do grona ćwierćfinalistów Pucharu Włoch.

Niech nikogo nie zmyli 10. lokata w lidze, jaką zajmuje w tym momencie Torino. Byki potrafią znaleźć sposób nawet na największych krajowych hegemonów, o czym przekonali się zresztą sami mediolańczycy. Przypomnijmy bowiem, że 30 października to właśnie il Toro zostali w pokonanym polu podopiecznych Stefano Pioliego. Czy dziś powtórka jest zatem możliwa? 

Zgodnie z informacjami dochodzącymi wprost z obozu Milanu drużyna ta będzie musiała sobie dziś wieczorem radzić m.in. bez  Oliviera Girouda, ale także Ismaela Bennacera czy Theo Hernandeza. Co ciekawe będą to absencje niewynikające z jakichkolwiek urazów, a po prostu z przemyślanej decyzji szkoleniowca aktualnych mistrzów Włoch. Mamy jakieś dziwne przeczucie, że takiej szansy ekipa dowodzona przez Ivana Jurica zdecydowanie nie przepuści. Jeden gol na koncie Torino to zatem absolutne minimum. Kto wie, być może będzie ich stać na dużo, dużo więcej.

Pamiętajcie, że im szybciej staniecie się nowymi klientami Fortuny, tym lepiej dla Was. Powie Wam to każdy, kto miał sposobność korzystać z usług tego bukmachera. Musicie przekonać się o tym na własnej skórze.