Niedzielna przystawka. Typujemy spotkania Bundesligi oraz Eredivisie

18 września jest dniem, który każdy kibic futbolu zapamięta z pewnością na długo. Natężenie interesujących spotkań będzie bowiem ogromne. Na naszych łamach pojawi się dziś całe mnóstwo interesujących propozycji. Zaczynam od mieszanki niemiecko-holenderskiej. Jesteście ciekawi, jakie spotkania zdecydowaliśmy się wziąć pod lupę? Zapraszamy zatem do lektury.

PSV - Feyenoord typy

Dla osób nieinteresujących się rozgrywkami holenderskiej ekstraklasy tylko spotkania pomiędzy zespołami zaliczanymi do tzw. wielkiej trójki są spotkaniami, na których warto zawiesić oko. Dzisiejszego popołudnia nadarza się kolejna okazja ku temu, gdyż w bezpośrednim starciu zmierzą się ze sobą drużyny PSV oraz Feyenoordu. 

Stawką tego pojedynku będzie prawdopodobnie fotel lidera Eredivisie, gdyż graczy z Amsterdamu czeka równie wymagająca potyczka z AZ Alkmaar. Bez wątpienia jest więc o co grać.

Podopieczni Arne Slota są jedną z dwóch ekip w stawce, które nie zaznały jeszcze w tegorocznej kampanii choćby jednej porażki. Na tzw. chłopski rozum można byłoby zatem stawiać ich w roli delikatnych faworytów. Jest jednak coś, co wzbrania nas przed podjęciem takiego kroku.

PSV mimo jednej przegranej zaaplikowało dotychczas rywalom aż 24 bramki. Proste matematyczne działanie wskazuje, że w jednym meczu z udziałem popularnych Rolników pada średnio aż cztery gole. Imponujący wynik, prawda?

W takich okolicznościach jedyną rozsądną opcją jest zakład dotyczący liczby goli zdobytych przez obydwa zespoły. Nudny bezbramkowy remis wydaje się bowiem zupełnie niemożliwy.

Hoffenheim - Freiburg typy

Pierwszy sezon po odejściu z Monachium Roberta Lewandowskiego może być dla Bayernu niezwykle trudny. Pokazuje to zresztą już kilka pierwszych kolejek niedawno rozpoczętej kampanii. Na nieszczęście Die Roten Borussia Dortmund nie jest w tej chwili jedyną ekipą, która może im bardzo poważnie zagrozić. Wyjątkowo udane wejście w kampanię 2022/2023 notują albowiem m.in. Hoffenheim oraz Freiburg.

Ci drudzy mieli już nawet sposobność zajmować kilkukrotnie pierwszą pozycję w stawce. Przetasowania w czołówce są aczkolwiek na ten moment tak duże, że było im tam dane przebywać tylko przez kilka chwil. Kolejna okazja może się jednak nadarzyć wyjątkowo szybko.

By tak się stało, konieczna jest pewna wygrana nad gospodarzami dzisiejszej batalii. O tym, że będzie to wymagało olbrzymiego wysiłku, wie z pewnością każdy. Wszak Die Hoffe zostawili niedawno w pokonanym polu Bayer Leverkusen i tylko nieznacznie przegrali z BVB. Ich forma jest więc na naprawdę wysokim poziomie.

Gdyby nie fakt, iż Freiburg musi umiejętnie rozkładać siły z uwagi na udział w Lidze Europy, to bez najmniejszego zawahania zakładalibyśmy się z bukmacherem właśnie o ich triumf. Wrodzona ostrożność nie pozwala nam jednakże na wykonanie takiego kroku. Typ na Hoffenheim - Freiburg wygląda więc ostatecznie następująco: