Mistrzowskie starcie w grupie pierwszej. Czy Francuzi zdołają zmazać plamę sprzed kilku dni?

6 cze 2022

Źródło: Shutterstock
Aktualni wicemistrzowie oraz mistrzowie świata z zerowym dorobkiem punktowym? Tak przedstawia się tabela grupy pierwszej po premierowej serii gier Ligi Narodów. Dla kogo druga z kolejek okaże się szczęśliwsza?

Austria - Dania typy

Chyba nawet najwięksi bukmacherscy specjaliści nie zdołali przewidzieć tego, iż dwie czołowe lokaty w grupie pierwszej będą początkowo zajmowane przez reprezentacje Austrii oraz Danii. Mając za grupowych rywali takie solidne zespoły jak Francja oraz Chorwacja było niemal pewne, że obie te drużyny będą rozstrzygać między sobą kwestię walki o miejsce numer trzy. Za nami dopiero początek tegorocznych zmagań, lecz już teraz możemy stwierdzić z pełnym przekonaniem, iż rywalizacja w tym gremium zapowiada się nader ciekawie.

Rozmiary zwycięstwa nad Chorwatami pchają nas delikatnie w stronę gry na zwycięstwo Marko Arnautovica i spółki. Trzeba przyznać uczciwie, że inauguracja pracy z reprezentacją narodową w wykonaniu Ralfa Rangnicka wypadła "dość" udanie. Austriacy nie dominowali może nad swoimi rywalami przez pełne dziewięćdziesiąt minut, jednak zdecydowanie lepiej potrafili wykorzystywać nadarzające się okazje. A to przecież w piłce nożnej jest najistotniejsze, prawda?

Zakładanie się z Totolotkiem o kolejny triumf popularnych Burschen byłoby raczej zbyt ryzykownym posunięciem. W to że uda im się zwyciężyć w przynajmniej jednej z połów tego pojedynku jesteśmy już jednak w stanie uwierzyć.

Chorwacja - Francja typy

Wygrana Węgrów nad reprezentacją Anglii czy też triumf Duńczyków w meczu z Trójkolorowymi. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, które z rozstrzygnięć było ostatecznie większą sensacją. Jedno jest jednak pewne. Francuzi postarają się zmazać plamę po swoim premierowym występie. Co do tego nie mamy najmniejszych wątpliwości.

Niezbyt przekonująca dyspozycja Chorwatów na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy wskazuje raczej na to, że Karima Benzema nie powinien mieć większych problemów z dopisaniem do swojego reprezentacyjnego dorobku kolejnego cennego gola. Tak przynajmniej podpowiada nam intuicja. Zespół tak naszpikowany gwiazdami nie może sobie zresztą pozwolić na następne wstydliwe potknięcie. To byłoby zupełnie nie w ich stylu.

Nie będziemy się w tym przypadku bawić w poszukiwania jakichś alternatywnych zakładów. Mówiąc w skrócie – zbędne kombinowanie na bok. Les Bleus zgarniają w tym meczu pełną pulę po zdecydowanie jednostronnym starciu.