Fascynujące popołudnie z Premier League. Kto zwycięży w piłkarskich derbach Londynu?
6 lis 2022

Chelsea - Arsenal typy
Chwilowa utrata pozycji lidera czy też może pobyt tuż za plecami The Citizens na dłużej? Takie pytania przed pierwszym gwizdkiem dzisiejszej rywalizacji na Stamford Bridge zadają sobie z pewnością wszyscy kibice Kanonierów. Ewentualny powrót na sam szczyt tabeli angielskiej ekstraklasy nie będzie na pewno łatwy. Po przeciwnej stronie boiska zamelduje się bowiem drużyna Chelsea, a więc jeden z odwiecznych rywali popularnych The Gunners.
Tak się składa, że w trakcie kampanii 2022/2023 to Arsenal przystępuje do derbowej rywalizacji w roli faworyta. Mikela Arteta z wyśmiewanego szkoleniowca stał się jednym z najbardziej docenianych trenerów w całej Premier League. Pochwały są rzecz jasna wyjątkowo uzasadnione. Postawić się naszpikowanemu gwiazdami Manchesterowi City nie jest albowiem łatwo.
Stawka niedzielnych zmagań jest na tyle znacząca, że żadna z ekip nie cofnie się z pewnością nawet na moment. Jako że spotkania derbowe zawsze cechowały się dodatkowo wyjątkową zaciętością, to chyba można w ciemno upatrywać tu szansę w zakładach związanych z ilością żółtych kartek. W ofercie Fortuny znalazła się oczywiście podobna propozycja, którą uroczyście chcielibyśmy Wam zaprezentować:
Tottenham - Liverpool typy
Trzecim z londyńskich zespołów, który próbuje zameldować się na stałe w ligowej czołówce jest Tottenham. Spurs rozdzielają ekipy Arsenalu oraz Chelsea, co chyba idealnie odzwierciedla ich aktualną dyspozycję. Harry Kane i spółką mogą spokojnie nazywać się drugą siłą w stolicy, choć ich piłkarskie ambicje sięgają z pewnością zdecydowanie dalej. Starcie z Liverpoolem będzie zresztą idealną okazją, aby to potwierdzić.
Zdaniem bukmacherów to The Reds mają większe szanse na końcowy sukces podczas batalii z Kogutami. My z taką opinią wyjątkowo się nie zgadzamy i jesteśmy wręcz przekonani, że inicjatywa w omawianym meczu będzie należała do podopiecznych Antonio Conte.
Część z czytających się z tym na pewno nie zgodzi, jednak naszym skromnym zdaniem Liverpool ze swoją bieżącą formą to zespół na środek ligowej stawki, a więc miejsce, w którym w tym momencie się znajduje. Jurgen Klopp ma zapewne spory ból głowy w związku z małym pożarem, jaki wybuchł w jego drużynie, jednak podczas potyczki z Tottenhamem raczej nie uda się mu go ugasić.
Gospodarze świadomi kłopotów w szeregach rywali powinni doskonale wiedzieć, jak tę słabość wykorzystać. Ciężko stwierdzić, czy trzy oczka pozostaną ostatecznie w stolicy, jednakże zwycięstwo w przynajmniej jednej z połów leży na pewno w zasięgu miejscowych.